Ostatnie łupy kosmetyczne | Rossmann i ezebra

12:45:00


Promocje w Rossmannie na -55% dosłownie mnie pochłonęły. Mój portfel się skurczył a kosmetyczka w oczach urosła. Kupiłam kilka rzeczy, których używam na co dzień- a także szarpnęłam się na kosmetyki, które bym chciała przetestować i pierwszy raz zagościły u mnie. Po kolei pokaże Wam co mnie pociągnęło do zakupu danych produktów, dlaczego takie wybrałam spośród miliona innych. A także o mini zakupach w internetowej drogerii http://www.ezebra.pl/.



Zacznę od podkładów: Bestseller Revlon zakupiłam w drogerii internetowej- domyśliłam się, że w Rossmannie pójdzie w mig i nie myliłam się. Drugi Loreal już udało mi się dostać stacjonarnie.


Revlon ColorStay Makeup dla cery tłustej, mieszanej i normalnej jest jednym z najlepszych podkładów do twarzy z jakimi się spotkałam. Jest bardzo trwały i wyrazisty. Kolor jaki wybrałam to 180 Sand beige- wydaje mi się, że dla osób o jasnej karnacji to idealny kolor. Fluid na twarzy utrzymuje się bardzo długo. Wydaje mi się, że cena jest adekwatna co do jakości. Marka ta jest praktycznie znana na całym świecie- nie znam osoby, która by choć nie słyszała o Revlonie. Próbowałam też z przezroczysta nakrętką do innego typu skóry- NIESTETY wcale się nie sprawdził, dlatego pozostałam przy tym klasyku. 

Kolejny LOREAL true match- w małym stopniu przeciwnik poprzednika. Lekki, rozświetlający- mimo to kryjący. Mój kolor to 2N Vanilla. Po pierwszym użyciu wiedziałam, że się z nim nie rozstanę. Uwielbiam uczucie świeżości, delikatną konsystencję. Ten podkład mi to gwarantuje. Może i nie ma mocnego krycia- ale są takie dni, gdzie potrzebuję delikatnego makijażu i wtedy sięgam właśnie po ten fluid. Na pewno mnie nie zawiedzie.


Na ten bronzer skusiłam się dzięki recenzji jednej z blogerek. Pisała o słodkim zapachu i chłodnym odcieniu. Ja nie kupie? Maniaczka zapachów? Oczywiście, że się skuszę. Nie zawiodłam się, zapach ma mlecznej czekolady a kolor nie jest ciepły- co się rzadko zdarza. Jestem w 100% zadowolona!


Kolejne w sumie bardzo znane pudry w kamieniu. Używałam ich już wcześniej i dlatego do nich powróciłam. Nie jest to nic nowego- zawsze byłam z nich zadowolona i stąd ten wybór. Puder jak puder- matuje. Oj oba bardzo mocno matują i są świetnym wykończeniem do makijażu. Tworzą jedną całość. Zawsze wybieram transparentne odcienie. Tak też zrobiłam teraz. Mam już zapas do kolejnej promocji


Dwie pomadki- z jednej jestem bardziej zadowolona, a z drugiej mniej. Moje rozczarowanie nie wynika ze stopnia matowienia czy trwałości. Obie są niesamowite. K-Lips z Lovely niestety okazała się być mało trafnym wyborem. W testerze kolor wygląda zupełnie inaczej- jest beżowy i zachwyca. Po otworzeniu pudełka kolor konturówki i pomadki był 2x ciemniejszy. Stąd to niezadowolenie. Na pocieszenie wzięłam Matujący błyszczyk z serii HYPOAllergenic od Bell- już kiedyś o niej pisałam. Z matującego cudeńka jestem bardzo zadowolona! Piękny delikatny kolor, mega trwałość!


Tu kolejny produkt godny polecenia. Pierwszy raz w mojej kosmetyczce i na pewno nie ostatni. Żelowy eyeliner od Maybelline kupiłam dzięki poleceniu jednej z Instagramowiczek. Wcześniej wybierałam tylko płynne tego typu produkty. Teraz już wiem, że raczej do takich nie wrócę. Świetna konsystencja, trwałość cały dzień bez rozmazywania. Mega!


Eos- kolejne cudeńko. To już moje drugie opakowanie. Wcześniej miałam miętę, a teraz wybrałam Jagody acai. Piękny zapach, smak i extra nawilżenie- chyba już inne pomadki u mnie nie zagoszczą. Te małe jajeczko zostało u mnie numerem 1.


Na koniec wielofunkcyjny żel Holika Holika. Na razie nie mogę się zbyt dużo wypowiedzieć na jego temat- użyłam póki co tylko raz. Na pewno przetestuję go dokładnie. Jestem bardzo ciekawa działania. Sam napis 99% aloes działa kojąco hehe. Mam nadzieje, że się sprawdzi.

To już wszystkie z moich łupów, a Wy już byłyście na promocjach? Kosmetyczki uzupełnione czy raczej wolicie robić zakupy online?






You Might Also Like

10 komentarze

  1. ja u siebie w rossmanie nie widziałam holiki, ale ogólnie to kupiłam też K lips w kolorze milky brown i jestem pozytywnie zaskoczona :) . Ogólnie to super zakupy tez mam revlon i jest to jeden z najlepszych moim zdaniem podkładów. Eosów mam już tak dużo, że chyba na rok mi starczą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeceny w rossmanie 🙈Ostatnio dziewczyna mi o nich opowiadała, dziewczyny dostają koszykami po głowach, przepychają się, wszystko niszczą na swej drodze, istne szaleństwo 😱 Jak promocja karpia w Lidlu. A jeśli chodzi o wpis to chyba nawet moja dziewczyna używa takiego samego podkładu i pudru 😁

    OdpowiedzUsuń
  3. K*lips uwielbiam :D kusiły mnie też czekoladki od lovely, chciałam się przekonać czy faktycznie tak pachną, ale nie zdecydowałam się :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zakupy kochana! :)
    Ja z promocji skorzystałam bardzo skromnie, zaopatrzyłam się w korektor i puder w kamieniu :D Zapasy są, nie ma co szaleć :D
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ograniczyłam się do zakupów online ale przez to nie mogłam dorwać poszczególnych produktów bo były albo niedostępne albo braki w magazynie :D Życie ... Żałuję teraz,że nie zamówiłam tego bronzera z Lovely ! A kusił mnie strasznie :) Przy następnych zakupach muszę go dorwać !

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm nie wiedziałam w rossmannie żelowego eyelineru, po ostatniej wizycie w drogerii wolę zdecydowanie zamówić online, wiem, że jest nowe i nie macane :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super kosmetyki :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten bronzer jest świetny ! Sama go używam na co dzień <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo produktów znam, ale ten koc wygląda jak pacha xD

    OdpowiedzUsuń

Na tej stronie używam plików cookie Google, by móc świadczyć Ci usługi, personalizować reklamy i analizować ruch. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Komentując zgadzasz się.
Życzę miłego dnia i zapraszam do obserwacji.

Advertisement